Na to pytanie można odpowiedzieć w sposób filozoficzny: i tak i nie, to zależy jak się podróżuje... Ja nie będę filozofować i opiszę jak było w naszym przypadku. Nasza podróż po Wietnamie nie należała do tych tzw. za 1 grosz: nie spaliśmy w namiocie ani nie podróżowaliśmy autostopem. Cały czas staraliśmy się oszczędzać i nie wybierać drogich restauracji a

Po dłuższym pobycie w Da Nang postanowiliśmy odwiedzić mało popularny wśród nieazjatyckich turystów kurort nadmorski Quy Nhon. Być może małe zainteresowanie tym miejscem wynika z dosyć ciężkiego dojazdu, ale zapewniam, że trudy podróży na pewno Wam się opłacą. My się nie zniechęcili

Razem z Marcinem zgodnie stwierdziliśmy, że jest to jedno z tych miast, w których moglibyśmy zatrzymać się na dłużej lub nawet pomieszkać parę lat. Da Nang jest dużym i nowoczesnym ośrodkiem miejskim położonym w centralnej części Wietnamu nad morzem południowochińskim. Warto tu przyjechać nie tylko dlatego, że jest to miasto osławione przez prowadzących Top G

Uwaga: ten tekst nie jest kompendium wiedzy na temat kuchni wyżej wymienionych krajów, jest raczej subiektywnym zestawieniem zdjęć i opinii na temat tego, co zdarzyło nam się jeść w czasie naszej podróży po tej części Azji. Kilka zdań tytułem wstępu: Od

1. Odwiedzić pomnik "Kazika", czyli polskiego architekta Kazimierza Kwiatkowskiego, który w latach 1981 – 1997 kierował licznymi pracami konserwatorskimi w Wietnamie. Dzięki Jego staraniom Hoi An nie zostało zniszczone, odzyskało swój dawny blask i stało się turystyczną atrakcją regionu wpisaną na listę UNESCO. Hoi

Hue jest bardzo ciekawym miastem, które ma wiele do zaoferowania. Zarówno miłośnicy historii i architektury orientalnej, jak i plażowi imprezowicze znajdą tu coś dla siebie. Dojazd i  nocleg: Dla autobusów, które przyjeżdżają tu z północy kraju, dworzec znajduje się tuż przy samej cytadeli i jednej z bram wejściowych do Cesarskiego Miasta. Dworzec kolejowy jest po d

W Vinh spędziliśmy 2 noce, głównie dlatego żeby pojechać na tutejszą plażę Cua Lo. Miasto jest zupełnie nieturystyczne, dlatego jeżeli tu przyjedziecie to przygotujcie się na wzmożone zainteresowanie miejscowych. Ci bardziej odważni na pewno będą chcieli zrobić sobie z Wami

Ninh Binh to bardzo przyjemne miasteczko, obok którego znajdują malowniczo porozmieszczane wzgórza wapienne, podobne do tych wystających z zatoki Ha Long. Dojazd: Z Hanoi dojechaliśmy do Ninh Binh pociągiem: koszt 44 000 VND/os tzw. Hard Seat; czas przejazdu - około 3 h. Link do przydatnej st

Zatoka Ha Long jest bardzo popularną destynacją i z tego powodu niestety stała się ofiarą turystycznej komercji. Dlatego też, żeby ją zobaczyć najlepiej wybrać się na jedną z grupowych wycieczek, które oferują wietnamskie biura podróży. Codziennie tłumy turystów wsiadają na statki, żeby wybrać się w rejs po

Dojazd: Do Sa Pa przyjechaliśmy bezpośrednim busem z Dien Bien. Podróż trwała 8h i kosztowała 200 000 VND / os. Widoki za oknem z pewnością rekompensują trudy podróży. W Sa Pa bus zatrzymuje się blisko centrum (niedaleko jeziora). Z Hanoi można się tu dostać pociągiem (pociąg dojeżdża do miasta Lao Cai i do Sa Pa trzeba dojechać lokalnym busem - około 1h). Można też pr

Autobus do Wietnamu (Muang Khua - Dien Bien) Autobus do wietnamskiego miasta Dien Bien odjeżdża codziennie z głównego skrzyżowania w Muang Khua o 7:00 (tak naprawdę o 7:30, ale trzeba być na miejscu przed 7:00). Kolejne autobusy są o 11:00 i 16:00 (zapewne odjeżdżają też z 30 min poślizgiem, ale zawsze należy się dopytać kierowców lub w lokalnej informacji przy głównej drodze