Treking na wulkan Rinjani – Krótkie informacje praktyczne

Koszt za podstawowy pakiet 2 noce / 3 dni za osobę (bez zbytecznych luksusów i w większych grupach) nie powinien być większy niż 1 600 000 rupii (targujcie się wytrwale). Oczywiście jeżeli zapragniecie iść w mniejszej grupie lub będziecie chcieli, żeby tragarze nosili za wami rozkładane krzesełka to zapłacicie więcej.

W pakiecie jest: transport do i z Senaru, nocleg przed trekkingiem, namiot, śpiwór, jedzenie, woda, przewodnik, bilet wstępu do parku. Nie ma ekwipunku tzn. np.. czołówki i kijków trekingowych.

Weźcie koniecznie:

  • czołówkę jeżeli chcecie iść na szczyt
  • cieplejsze ubranie, bo noce są bardzo zimne
  • maseczkę lub jakąś osłonę przeciwpyłową na twarz
  • kostium jeżeli zamierzacie brać kąpiel w jeziorze lub ciepłych źródłach
  • batoniki lub coś słodkiego na chwilę kryzysu energetycznego i w czasie oczekiwania na posiłki
  • podstawowy pakiet pierwszej pomocy: lekarstwa przeciwbólowe, opatrunki, bandaże etc. Przewodnik ani tragarze nie mają ze sobą niczego, żeby udzielić Wam pierwszej pomocy. Jesteście zdani na siebie!
  • Jeżeli idziecie sami bez wsparcia tragarzy to weźcie duży zapas wody pitnej. Na szlaku nie widziałam ani jednego ujęcia wody pitnej. Wiem że tragarze gdzieś uzupełniali zapasy, ale trzeba wiedzieć jak dojść do źródła.

Nasz trekking organizowało biuro Rinjani Tropis. Jest tanio więc nie spodziewajcie się luksusów. Na plus był bardzo miły przewodnik, smaczne i duże posiłki i to że po nieznacznym upominaniu się o swoje otrzymaliśmy wszystkie wcześniej obiecane usługi z pakietu. Na minus: chaos organizacyjny i oczekiwanie na posiłki na szlaku. Z pewnością musicie się o wszystko upominać sami, bo nikt nie będzie za Wami chodził i się pytał czy czegoś potrzebujecie.

Logo firmy, która organizowała nam trekking.
Mapa poglądowa szlaków wiodących na Rinjani z podanymi szacunkowymi godzinami przejścia danych odcinków i zaznaczonymi punktami na odpoczynek. Zgubić się na szlaku jest trudno …

Żeby dowiedzieć się czy warto i dlaczego polecamy trasę z Senaru przeczytaj naszą relację z trekkingu!

Zobacz też ZDJĘCIA

You may also like